Najlepszy peeling kawowy do ciała - SKIN.TEAM
Skin Team to polska firma, która jest dość świeża na rynku, a już go podbija! Specjalizują się w naturalnych peelingach kawowych i u mnie zdecydowanie zajmują pierwsze miejsce jeśli chodzi o peelingi!
Producent nas zapewnia, że peeling kawowy:
- skutecznie wygładza, odżywia i intensywnie ujędrnia skórę
- zawiera olejek grejpfrutowy – znany ze swojej skuteczności w terapiach odchudzających, przeciwbólowych, zmniejszających napięcie mięśniowe, pobudzających krążenie
- poprawia wchłanianie innych kosmetyków, wzmacnia ich działanie
- dzięki zawartości kofeiny pomaga redukować cellulit i rozstępy
- zawiera sól himalajską, która poprawia krążenie krwi oraz wspomaga usuwanie toksyn z organizmu
- relaksuje skórę po treningu lub ciężkim dniu
- daje zastrzyk energii komórkom skóry
- dla zmysłów to doskonała aromaterapia
Muszę Wam powiedzieć, że wszystko się zgadza. Jedynie nie widzę różnicy w rozstępach czy cellulicie, ale wiem że na to potrzeba dłuższego stosowania.
Dostępne wersje zapachowe:
- pomarańczowe latte - mój faworyt zapachowy, bo lubię świeższe i owocowe zapachy
- mango mocha - peeling o zapachu tropikalnym mango
- naturalne espresso - dla mnie zapach gorzkiej czekolady z podbickiem kawy- bardzo lubiany przez panów
- waniliowe cappuccino - tej wersji nie miałam, ale pozostaje mi wierzyć na słowo, że to słodka waniliowa kawka :)
Sam peeling ma przepiękny zapach. Oczywiście możecie sobie wyobrazić, że pachnie kawą a dla mnie ma zapach czekolady co jest bardzo przyjemne i czuję się jakbym była w swom małym prywatnym SPA :)
Przyznam, że peeling jest bardzo mocny i skutecznie złuszcza martwy naskórek zostawiając skórę mięciutką i gładką. Mamy tu różnej wielkości "granulki" ścierne czyli kawę , cukier i sól przez co jest bardzo skuteczny.
Co mi się najbardziej podoba w tych peelingach to fakt, że zawierają olejki dzięki którym nie muszę używać balsamu, a skora jest nawilżona.
Peeling Skin Team jest bardzo wydajny i już mała ilość wystarczy aby wykonać peeling całego ciała.
Co fajne, ekipa Skin Team słucha swoich klientów i stworzyła mniejszą pojemność więc możecie wybrać czy chcecie od razu duży peeling czy mniejszy na próbę, ale gwarantuję Wam że się zakochacie.
Obecnie na stronie są walentynkowe promocje i fajne ceny więc koniecznie zajrzyjcie SKIN TEAM
Dajcie mi znać czy używałyście peelingów kawowych i czy lubicie- ja jestem wielką fanką dzięki Skin Team <3
66 komentarze
Właśnie szukam sobie teraz fajnego peelingu, nie jestem natomiast przekonana do tych kawowych, bo... nienawidzę kawy pod żadną postacią! Może z tym produktem byłoby inaczej?
OdpowiedzUsuńno powiem Ci kochana, że dla mnie to bardziej czekoladę czuję niż kawę, ale fakt ta też jest wyczuwalna, ale proponowałabym spróbować tych owocowych np pomaranczowy czy mango <3
UsuńJa uwielbiam peelingi kawowe! Pomarańczowe latte mnie zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńNoooo pomarańczka jest świetna - mój faworyt :D
UsuńUwielbiam i kawę i czekoladę więc pewnie się skuszę na taki peeling ;)
OdpowiedzUsuńno to koniecznie daj mi znać jak się sprawdzi :D
UsuńPodoba mi się, tyle informacji, chetnie będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi kawowe, ten też chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze peelingu kawowego! Muszę kupić ten! :D
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
Opakowanie wygląda trochę jak jakaś odżywka białkowa :D te kolory, nie pomyślałabym, że to peeling. Ale sam produkt mnie ciekawi, bo lubię peelingi kawowe, tylko potem sprzątanie najgorsze :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie :) Zapach kawy i czekolady mnie kusi, bo uwielbiam takie zapachy!
OdpowiedzUsuńJa teraz mam z Nacomi i czeka na mnie w kolejce Body Boom.
Przyznam, że zapachy bardzo kuszące ;p miałam peelingi kawowe, ale tylko z body boom, przeważnie sięgam po domową wersję :) Fajnie, że zrobili te mniejsze wersje na próbę :)
OdpowiedzUsuńPeelingi kawowe uwielbiam - świetnie oczyszczają i wygładzają skórę :D
OdpowiedzUsuńPeelingu kawowego jeszcze nie miałam. Z chęcią przetestuję ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Uwielbiam kawowe peelingi i w sumie tylko takich używam do ciała ale przygotowuje je sama w domu przez co nie robię ich regularnie :) Może fajnym rozwiązaniem byłoby właśnie kupienie gotowego :) A zapachy bardzo zachęcają :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi, a już kawowe to uwielbiam :) oj ten zapach, tylko niestety sprzątanie po nich najgorsze
OdpowiedzUsuńuwielbiam peeling kawowy, ale robię domowy :)
OdpowiedzUsuńmilo się czyta
OdpowiedzUsuńCzyta i ogląda:)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam kawowe peelingi, jednak wolę te, któe robi się samemu w domu :D
OdpowiedzUsuńmiło się czyta i ogląda :)
OdpowiedzUsuńrobię domowy kawowy peeling :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńJestem fanką kawowych peelingów, bo ujędrniają skórę najlepiej na świecie. Jednak najbardziej lubię robić je sama. Kawa, do tego ulubiony olejek, a nawet zwykły żel pod prysznic i gotowe ^^
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy to mój ulubieniec od pierwszego użycia. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam takiego peelingu, ale z chęcią bym spróbowała
OdpowiedzUsuńto prawda, jest super
OdpowiedzUsuńLubię go:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, w sumie sama robię
OdpowiedzUsuńPiękna sprawa!
OdpowiedzUsuńPrzeważnie robię domowy peeling z kawy, ale gotowe saszetki też mam w zanadrzu. :)
OdpowiedzUsuńBez peelingu nie ma dla nas życia ;) To chyba najważniejsza pielęgnacja skóry!
OdpowiedzUsuńJa jakoś zapominam o peelingach, wiem popełniam błąd.
OdpowiedzUsuńPeelingi kawowe są moimi ulubionymi. Na pewno sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńO peeling kawowy jest świetny.. Niby nie pijesz kawy a jednak jej zapach pobudza :D
OdpowiedzUsuńJa nie mogę bez peelingu raz na jakiś czas wytrzymać :)
OdpowiedzUsuńU mnie peelingi kawowe sprawdzają się najlepiej :)
OdpowiedzUsuńbez dobrego peelingu ani rusz :D
OdpowiedzUsuńKawowy zawsze robię sama :)
OdpowiedzUsuńKawowy peeling :) W sam raz na rozbudzenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi kawowe, swego czasu sama robiłam sobie domowe mieszkanki. Kawa nie dość, ze pięknie pachnie to jeszcze super wpływa na skóre ;)
OdpowiedzUsuńKawa to mój ulubiony napój a jeszcze jest peeling! mmm :D
OdpowiedzUsuńKawa to podstawa ale o peelingu kawowym jeszcze nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńWooow!Muszę przyznać, że wygląda to bardzo interesująco. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi kawowe
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazałaś jak wygląda on na skórze. Dzięki temu można ocenić grubość :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńLubię je i często z nich korzystam
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńشركة مكافحة النمل الابيض بالجبيل
شركة سامس للحشرات
Najbardziej lubię peelingi kawowe. Czasami nawet przygotowuję sobie samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńJa peeling kawowy robię sama, uwielbiam ten zapach
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest ten peeling :) plus zapach kawy i jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam sama peelingi z kawy, ale była za drobna. Teraz wolę kupić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny drobny peeling :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńشركة تنظيف منازل بالدمام
شركة تنظيف منازل بالقطيف
شركة تنظيف منازل بالجبيل
شركة تنظيف بيوت بالخبر
شركة تنظيف منازل بالخبر
شركة تنظيف منازل براس تنورة
شركة تنظيف منازل بالاحساء
شركة تنظيف منازل ببقيق
شركة تنظيف منازل بالدمام
شركة تسليك مجارى بالخبر
zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńJa za to rzadko stosuję peelingi, ale kawowe wydają się mega ;)
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy, ten domowy, należy do moich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi tej firmy, wraz z połączeniem z moim ulubionym mydłem leczniczym sprawiają, że skóra jest idealnie gładka. Do tego regularnie używam odżywczych balsamów do ciała. Nie wyobrażam sobie zaniedbać tą część pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale myślę, że mogłyby się spodobać, szczególnie ze względu na zapachy.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam peelingi kawowe, bo cudownie pachną :D
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy zawsze spoko :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony, stosuje co niedziele.
OdpowiedzUsuńUwielbiam stosować peeling. Kawowy jest moim faworytem! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peeling kawowy. Stosuję bardzo często, bo bardzo lubię zapach kawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt! Kiedyś używałam go z myślą o zmniejszeniu cellulitu, jednak nie widziałam zbyt dużego efektu. Z tego powodu postanowiłam zapisać się na zabieg falą uderzeniową niskiej energii. Może być on skuteczny w redukcji cellulitu, zwłaszcza na udach i pośladkach. Tak poleciła mi moja przyjaciółka.
OdpowiedzUsuń