MAKEUP: Karnawałowe szaleństwo w odcieniu bordo
Karnawał rządzi się swoimi prawami. Ja jako miłośniczka błysku nigdy z niego nie zrezygnuje natomiast tutaj postawiłam na zdecydowane mocne oko oraz na mocne usta na co nie każda z nas może sobie pozwolić.Dlatego możecie wybrać, albo stawiamy na piękne błyszczące oko, albo na usta.
Ja mam taką twarz, że mogę sobie pozwolić na całkowite szaleństwo co mnie ogromnie cieszy.
W tym makijażu użyłam:
Podkład MAC nc20
Korektor Catrice HD 020
Puder Lirene Matt
Bronzer TheBalm Bahama Mama
Rozświetlacz TheBalm Mary-Lou Manizer oraz Cindy Lou na policzki
Brwi Inglot pomada nr 19
To tyle jeśli chodzi o twarz. Przy oczach poszalałam.
Całość trzymała się na niezawodnej bazie Smashbox 24hour.
Cienie to w większości Makeup Geek :
Peach Smoothie w załamanie powieki,
Cabin Fever dla wzmocnienia załamania
Curtain Fall na ruchomą powiekę
Cherry Cola w zewnętrzny kącik
Na dolnej powiece zagościły : Cherry cola , Plot Twist.
Całość zamknął przepiękny pigment z Inglot nr 86 - przepiękny duochromowy odcień. Opalizuje na złoto , miedź oraz róż w zależności od tego na jaki kolor zostanie nałożony. Ja nałożyłam go na wewnętrzy kącik oka , przeciągając do połowy górnej powieki. Uwielbiam takie błyszczace detale!
Na lini wodnej mam czarną kredkę Urban Decay, a rzęsy przykryłam tuszem Maybelline Lash Sensational. Nie kleiłam rzęs ponieważ w tym makijażu pracowałam w Sylwestra, ale z rzęsami byłoby jeszcze lepiej :)
Na ustach mam pomadkę matową GoldenRose nr 15 - przepiękne głębokie bordo <3
Jak Wam się podoba taka mocna wersja imprezowa?
Ja mam taką twarz, że mogę sobie pozwolić na całkowite szaleństwo co mnie ogromnie cieszy.
W tym makijażu użyłam:
Podkład MAC nc20
Korektor Catrice HD 020
Puder Lirene Matt
Bronzer TheBalm Bahama Mama
Rozświetlacz TheBalm Mary-Lou Manizer oraz Cindy Lou na policzki
Brwi Inglot pomada nr 19
To tyle jeśli chodzi o twarz. Przy oczach poszalałam.
Całość trzymała się na niezawodnej bazie Smashbox 24hour.
Cienie to w większości Makeup Geek :
Peach Smoothie w załamanie powieki,
Cabin Fever dla wzmocnienia załamania
Curtain Fall na ruchomą powiekę
Cherry Cola w zewnętrzny kącik
Na dolnej powiece zagościły : Cherry cola , Plot Twist.
Całość zamknął przepiękny pigment z Inglot nr 86 - przepiękny duochromowy odcień. Opalizuje na złoto , miedź oraz róż w zależności od tego na jaki kolor zostanie nałożony. Ja nałożyłam go na wewnętrzy kącik oka , przeciągając do połowy górnej powieki. Uwielbiam takie błyszczace detale!
Na lini wodnej mam czarną kredkę Urban Decay, a rzęsy przykryłam tuszem Maybelline Lash Sensational. Nie kleiłam rzęs ponieważ w tym makijażu pracowałam w Sylwestra, ale z rzęsami byłoby jeszcze lepiej :)
Na ustach mam pomadkę matową GoldenRose nr 15 - przepiękne głębokie bordo <3
Jak Wam się podoba taka mocna wersja imprezowa?
12 komentarze
Cudny! napatrzeć się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :*
Usuńobleśnie.
OdpowiedzUsuńxD
pomalujesz mnie?:P
paskudnie wrecz a tfuuuuuu ;P
UsuńŚwietny! Żałuję, że tak nie potrafię.
OdpowiedzUsuńoj, ten makijaż jest serio mega prosty- toć to tylko przydymione oko, ale efekt robi błysk,k tóry można nawet palcem wklepać :) serio nic trudnego:*
UsuńAle pięknie! Bardzo mi się podoba. Jak zwykle zresztą :P.
OdpowiedzUsuńdziekuuuuje kochana :*
UsuńBosko! A makijaż oka to mistrzostwo! :) tak na marginesie, ciekawa jestem własnie tego odcienia podkładu MAC... muszę je jednak najpierw obejrzeć stacjonarnie ;)
OdpowiedzUsuńon jest żółtawy dość więc warto go jednak przetestować czy będzie pasował do Ciebie :)
UsuńŚwietnie wyglądasz w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńdziekujeee😘
Usuń