BRWI – jak i czym podkreślam?
Brwi to dla mnie jeden z ważniejszych elementów makijażu. Nie wyobrażam
sobie makijażu bez podkreślenia brwi. Mój sposób na brwi jest
niesamowicie szybki i nie ma tu nic czego wy byście nie zrobiły :)

Moimi nieodłącznymi towarzyszami są :
Lily Lolo Spoolie Brush
Zoeva 322
Lily Lolo Black sand
Pęseta
Dowolny korektor
Pędzelek Lily Lolo Spoolie Brush jest moim małym geniuszem jeśli chodzi o makijaż brwi. Zdecydowanie szybciej podkreślam nim brwi niż zwykłym pędzelkiem ściętym. Rewelacyjnie wtapia cień w skórę w sprawdza się zarówno w przypadku pigmentów jak i prasowanych cieni.
Pędzelek Zoeva 322 służy mi do podkreślenia dolnej linii brwi aby była ona idealnie równa. Ten krok wykonuję zwykle przy makijażach wieczorowych czy bardziej graficznych. Na codzień często ograniczam się do pędzelka Lily Lolo i nieco mniej graficznego wglądu moich brwi ( tak jak na 3 zdjęciu poniżej) :)
Pigment Lily Lolo Black Sand to ciemny matowy brąz o dość chłodnej tonacji. Genialnie sprawdza się na oku, ale odkąd użyłam go do brwi to jest to mój ukochany cień!
Korektorem wyrównuję linię dolną aby była czysta i prosta. Pozwala to optycznie rozjaśnić łuk brwiowy i oczyścić go z ewentualnego osypanego cienia.
Oto krok po kroku jak wygląda u mnie podkreślenie brwi.
Na pokazanym oku jak możecie zauważyć kilka włosków rośnie mi w dół i jakoś niespecjalnie mi to przeszkadza. Staram się je lekko przycinać aby nie odstawały zbytnio. Wiem , że powinnam pewnie używać jakiegoś żelu, ale nie bardzo mi się chce i zwykle o tym nie pamiętam.
Dodatkowo mam dużo jaśniutkich włosków przy górnej linii brwi i co 3 tygodnie robię sobie hennę aby nieco je przyciemnić co bym z rana nie straszyła brakiem brwi.
I oto cała filozofia moich brwi robienia moich brwi. Prawda, że banalne?
Mam w planach przetestować kilka kosmetyków do brwi, i jeśli coś pobije ten mój mix to dam znać :)
A Wy czym podkreślacie swoje brwi? Uważacie to za konieczność w makijażu czy może nie przywiązujecie do tego większej uwagi ?
Moimi nieodłącznymi towarzyszami są :
Lily Lolo Spoolie Brush
Zoeva 322
Lily Lolo Black sand
Pęseta
Dowolny korektor
Pędzelek Lily Lolo Spoolie Brush jest moim małym geniuszem jeśli chodzi o makijaż brwi. Zdecydowanie szybciej podkreślam nim brwi niż zwykłym pędzelkiem ściętym. Rewelacyjnie wtapia cień w skórę w sprawdza się zarówno w przypadku pigmentów jak i prasowanych cieni.
Pędzelek Zoeva 322 służy mi do podkreślenia dolnej linii brwi aby była ona idealnie równa. Ten krok wykonuję zwykle przy makijażach wieczorowych czy bardziej graficznych. Na codzień często ograniczam się do pędzelka Lily Lolo i nieco mniej graficznego wglądu moich brwi ( tak jak na 3 zdjęciu poniżej) :)
Pigment Lily Lolo Black Sand to ciemny matowy brąz o dość chłodnej tonacji. Genialnie sprawdza się na oku, ale odkąd użyłam go do brwi to jest to mój ukochany cień!
Korektorem wyrównuję linię dolną aby była czysta i prosta. Pozwala to optycznie rozjaśnić łuk brwiowy i oczyścić go z ewentualnego osypanego cienia.
Oto krok po kroku jak wygląda u mnie podkreślenie brwi.
Na pokazanym oku jak możecie zauważyć kilka włosków rośnie mi w dół i jakoś niespecjalnie mi to przeszkadza. Staram się je lekko przycinać aby nie odstawały zbytnio. Wiem , że powinnam pewnie używać jakiegoś żelu, ale nie bardzo mi się chce i zwykle o tym nie pamiętam.
Dodatkowo mam dużo jaśniutkich włosków przy górnej linii brwi i co 3 tygodnie robię sobie hennę aby nieco je przyciemnić co bym z rana nie straszyła brakiem brwi.
I oto cała filozofia moich brwi robienia moich brwi. Prawda, że banalne?
Mam w planach przetestować kilka kosmetyków do brwi, i jeśli coś pobije ten mój mix to dam znać :)
A Wy czym podkreślacie swoje brwi? Uważacie to za konieczność w makijażu czy może nie przywiązujecie do tego większej uwagi ?
0 komentarze