Temat gąbek do makijażu przewija się przez blogosferę co chwilę i nie ma
co się temu dziwić. W tej chwili mamy na rynku całą masę gąbeczek i
możemy wybierać pomiędzy różnymi kształtami, ale większość producentów
próbuje dogonić słynnego Beauty Blendera.
Czy gąbce Real Techniques udało się zdetronizować króla?
Gabka Real Techniques ma inny kształt niż Beauty Blender i tu nie można się do niczego doczepić, bo jest to kwestia przyzwyczajenia. Jest nadal opływowa i wygodna w użytkowaniu.
Tak samo trzeba ją namoczyć aby zwiększyła swoją objętość, ale także po to aby nie wchłaniała za dużo podkładu i ładnie go rozprowadzała na skórze.
Fakturę ma bardzo podobną do BB, ale po zmoczeniu pojawia się pierwsza różnica.
Gąbeczka RT jest nieco twardsza niż BB podczas używania jej na skórze czuć tą różnicę.
BB jest mięciuteńki i podczas dotyku do skóry cudnie się z nią łączy, a RT stawia odrobinę oporu, ale jest to naprawdę mała różnica.
Dla osób mniej wrażliwych może być nawet nie wyczuwalna choć ja to czuję wyraźnie. Nie uznaję tego jednak za wadę gąbki, bo są to 2 różne produkty.
Kolejna różnica to czas.
BB znacznie szybciej nakładam podkład niż gąbką RT, którą muszę się nieco pobawić, a ja lubię szybko działać z podkładem.
Przy robieniu makijażu na sobie aż tak mi to nie przeszkadza, natomiast przy malowaniu osób trzecich czas się liczy i zawsze wybiorę BB :)
Co do samego nakładania podkładu i efektu na skórze to nie zobaczymy tu wielkiej różnicy.
Podkład nałożoną gąbką RT wygląda niemalże identycznie jak przy nakładaniu BB. Ładnie się wtapia i wygląda bardzo naturalnie mimo większego krycia, bo jak wiemy gdy nakładamy podkład gąbkami to uzyskujemy większe krycie niż używając pędzli.
Więc skoro nie ma różnicy w efekcie końcowym to czy warto przepłacać?
Według mnie warto,ale ja używam gąbek dużo częściej niż dziewczyny,które malują się raz dziennie:)
BB jest dużo trwalszy niż gąbka Real Techniques, na której już po kilku użyciach zauważyłam pierwsze pęknięcia.Nie mają one wpływu na skuteczność gąbki, ale wiem, ze długo nie pożyje.
Nie mogę powiedzieć, że gąbka Real Techniques jest zła i nie warto jej kupić. Oczywiście, że warto.
Warto kupić ,bo ładnie wtapia kosmetyki w skórę i w tym się świetnie sprawdza no i jest dużo tańsza od Beauty Blendera.
Trwałość jest słabsza, ale podejrzewam, że u Was sprawdziłby się lepiej, bo ja po prostu ją wymęczyłam :)
Obie gąbki kupicie na eKobieca
Miałyście z nią do czynienia? Dajcie znać jak się u Was sprawdziła.
Czy gąbce Real Techniques udało się zdetronizować króla?
Gabka Real Techniques ma inny kształt niż Beauty Blender i tu nie można się do niczego doczepić, bo jest to kwestia przyzwyczajenia. Jest nadal opływowa i wygodna w użytkowaniu.
Tak samo trzeba ją namoczyć aby zwiększyła swoją objętość, ale także po to aby nie wchłaniała za dużo podkładu i ładnie go rozprowadzała na skórze.
Fakturę ma bardzo podobną do BB, ale po zmoczeniu pojawia się pierwsza różnica.
Gąbeczka RT jest nieco twardsza niż BB podczas używania jej na skórze czuć tą różnicę.
BB jest mięciuteńki i podczas dotyku do skóry cudnie się z nią łączy, a RT stawia odrobinę oporu, ale jest to naprawdę mała różnica.
Dla osób mniej wrażliwych może być nawet nie wyczuwalna choć ja to czuję wyraźnie. Nie uznaję tego jednak za wadę gąbki, bo są to 2 różne produkty.
Kolejna różnica to czas.
BB znacznie szybciej nakładam podkład niż gąbką RT, którą muszę się nieco pobawić, a ja lubię szybko działać z podkładem.
Przy robieniu makijażu na sobie aż tak mi to nie przeszkadza, natomiast przy malowaniu osób trzecich czas się liczy i zawsze wybiorę BB :)
Co do samego nakładania podkładu i efektu na skórze to nie zobaczymy tu wielkiej różnicy.
Podkład nałożoną gąbką RT wygląda niemalże identycznie jak przy nakładaniu BB. Ładnie się wtapia i wygląda bardzo naturalnie mimo większego krycia, bo jak wiemy gdy nakładamy podkład gąbkami to uzyskujemy większe krycie niż używając pędzli.
Więc skoro nie ma różnicy w efekcie końcowym to czy warto przepłacać?
Według mnie warto,ale ja używam gąbek dużo częściej niż dziewczyny,które malują się raz dziennie:)
BB jest dużo trwalszy niż gąbka Real Techniques, na której już po kilku użyciach zauważyłam pierwsze pęknięcia.Nie mają one wpływu na skuteczność gąbki, ale wiem, ze długo nie pożyje.
Nie mogę powiedzieć, że gąbka Real Techniques jest zła i nie warto jej kupić. Oczywiście, że warto.
Warto kupić ,bo ładnie wtapia kosmetyki w skórę i w tym się świetnie sprawdza no i jest dużo tańsza od Beauty Blendera.
Trwałość jest słabsza, ale podejrzewam, że u Was sprawdziłby się lepiej, bo ja po prostu ją wymęczyłam :)
Obie gąbki kupicie na eKobieca
Miałyście z nią do czynienia? Dajcie znać jak się u Was sprawdziła.