Post już zbyt długo czekał na publikacje , ba nawet na zdjęciach mam jeszcze ciemne włosy tak więc pora przedstawić Wam 2 pudry od Lily Lolo.
Pierwszy to Lily Lolo Flawless Silk - jest to puder o bardzo lekkiej formule . Ma delikatny kolor brzoskwiniowy jednak nie zauważyłam aby nadawał mojej skórze jakiegoś koloru , za to zdecydowanie dodaje blasku cerze . Stosując go na podkład , który daje wykończenie maowe uzyskamy pięknie rozświetloną cerę. Możemy go również mieszać z podkładem ( na mysli mam sypkie podkłady ) i wtedy od razu uzyskamy efekt delikatnie rozświetlonej cery .
Odkąd go mam używam codziennie, czy to na podkład czy mieszając go z nim. I pomyśleć , że broniłam się przed nim kiedyś ;)
Drugi to Lily Lolo Stardust - krótko mówiąc ...cudak ! Pięknie iskrzący na skórze , dobrze stapiający się z nią rozświetlacz . Możemy go używać klasycznie na kości policzkowe czy też nadać troszkę błysku naszemu dekoltowi ;) Uwielbiam go i również używam codziennie ;) Bardzo łatwy we współpracy i ciężko sobie zrobić nim krzywdę .
Na twarzy prezentują się w duecie bardzo ładnie , dodatkowo użyłam tu różu Sunset , który uwielbiam i pięknie podkreśla policzki !
Całą trójkę mogę Wam serdecznie polecić , bo tworzą zgrany zespół :)
Ja znalazłam swoich codziennych ulubieńców od Lily Lolo a Wy ? Macie kosmetyk bez którego makijażu sobie nie wyobrażacie ?